Hej, hej. Nareszcie weekend! Upragniony, najlepszy. :D Tydzień niesamowicie szybko mi zleciał. Wczoraj byłam na mini sesji z Adą. Zdjęcia dodam w kolejnym poście.
Czeka mnie czytanie lektury "Kamienie na szaniec" i robienie karty pracy z WOS'u. OOOO JAK MI SIĘ NIE CHCE. +130 dat z historii.
Jutro o 11 wybieram się na mecz LZS SAMBORZEC - SOKÓŁ JACHIMOWICE. ;) Cociaż tyle.
Poniżej załączam jeszcze trochę zdjęć z Bieszczad. ;)
I piosenka-
KLIK ♥
|
z Adą ♥ |
|
słoneczko ♥ |
|
pokochałam góry od pierwszego razu. |
|
sesja ślubna w Bieszczadach? czemu nie! |
|
ale ryj :X |
|
TARNICA ZDOBYTA :D |
|
Obok naszego schroniska znajdowała się stadnina koni. |
|
po męczącym rajdzie powrót do domu. |
Tarnica zdobyta?:D WYgląda to na zgon po %% w górach, haha :D
OdpowiedzUsuńGasto i kaca leczyłam dopiero w poniedziałek w MC Donald :D
Usuń